A A+ A++

 

Członkowie SKNG „Silesian” odwiedzili jedyne takie miejsce w Polsce – czynną kopalnię cynku i ołowiu! Atrakcji nie brakowało – każdy wrócił na powierzchnię z głową pełną wiedzy, a torbami pełnymi okazów.

19 stycznia 2016r. grupa studentów SKNG „Silesian” mogła zobaczyć na własne oczy jedyną czynną w Polsce kopalnię cynku i ołowiu „Olkusz-Pomorzany” wchodzącej w skład Zakładów Górniczo Hutniczych Bolesław.

Członkowie naszego koła spotkali się z niezmiernie miłym przyjęciem przez pracowników kopalni. Po krótkim wstępie na temat specyfiki zakładu, budowy geologicznej, jak i warunków hydrogeologicznych, grupa mogła iść do łaźni przygotować się do zjazdu pod ziemię. Przygotowanie było krótkie, ponieważ studenci otrzymali ubrania ochronne zakładane na własną odzież wierzchnią, a odbierane aparaty ucieczkowe i lampy były dość poręczne i lekkie. Oprócz członków naszego koła na kopalni pojawiła się grupa studentów z Uniwersytetu Śląskiego.

Zjazd pod ziemię odbył się nie szybem (które na kopalni są dwa – Chrobry oraz Dąbrówka), ale upadową Franciszek. Podobnie jak na kopalni miedzi, jako środek transportu służył opancerzony land-rover.

Po suchym zapoznaniu się z budową geologiczną na powierzchni, przyszedł czas na to, by zobaczyć wszystko na własne oczy. Dla kopalni z wydobywczego punktu widzenia najważniejsze są utwory triasu, gdzie występuje cenna mineralizacja. Pstry piaskowiec reprezentują piaskowce, w górnej części przechodzące w dolomity. Właściwa mineralizacja występuje w dolomitach kruszconośnych wapienia muszlowego. Dolomitom kruszconośnym towarzyszą głównie wapienie.

Seria złożowa składa się z dwóch stref mineralizacji – siarczkowej oraz utlenionej. Seria utleniona przedstawia rudę wtórną, która sięga jedynie do głębokości 40 m. Członkowie koła mieli, zatem do czynienia ze strefą siarczkową. Na własne oczy mogli zobaczyć, a nawet zabrać ze sobą minerały rudne w postaci sfalerytu, wurcytu, galeny, czy markasytu. W złożu można znaleźć również takie minerały jak piryt, melnikowit, czy siarczek kadmu – grinokit, jednak występują one rzadko. Minerałami nierudnymi, które nasi studenci mogli znaleźć podczas wycieczki był dolomit, kalcyt, albo, przy odrobinie szczęścia, baryt i ankeryt.

Duża część wycieczki polegała na „okupowaniu” gniazd rudnych znajdujących się wśród dolomitów i wapieni. Tam znaleźć można było najlepsze okazy. Wiedzeni opowieściami, co też można było znaleźć kiedyś, studenci niestrudzenie szukali swoich skarbów. Niektórzy wrócili na powierzchnię z torbami i plecakami pełnymi okazów, jednak trzeba przyznać, że nie jest to aż tak łatwe. Wymaga to dobrego oka i sporej dozy samozaparcia.

Oprócz licznych minerałów studenci mogli również poznać specyfikę pracy takiej kopalni. Udało się zaobserwować pracę poszczególnych maszyn, czy transport urobku. Ciekawym przeżyciem, (szczególnie dla studentów, którzy swoje projekty inżynierskie poświęcili hydrogeologii) było zobaczenie chodnika wodnego. Kopalnia cynku i ołowiu drenuje rzekę Białą Przemszę, w związku z tym ma bardzo duży dopływ wód do kopalni. Największym zagrożeniem dla ludzi i złoża jest właśnie zagrożenie wodne. Chodnik, który studenci mogli zobaczyć na własne oczy robił wrażenie. A woda nim płynąca była krystalicznie czysta. Kopalnia może pochwalić się dobrą jakością wody, którą udostępnia nawet, jako wodę pitną.

Pobyt pod ziemią niestety dobiegł końca. Jednak nikt nie mógł narzekać – pod ziemią studenci spędzili naprawdę dużo czasu i mogli zobaczyć i dowiedzieć się wszystkiego, co ich tylko ciekawiło. Jedno jest też pewne – SKNG „Silesian” jeszcze kiedyś tam wróci!

Po opuszczeniu terenu kopalni studenci odwiedzili również kamieniołom wapieni znajdujący się w pobliżu. Jest to jedno z nielicznych odsłonięć wapieni diploporowych w regionie.

Ostatnim punktem programu był krótki spacer po pięknie zaśnieżonym lesie. Celem spaceru była kopuła trawertynowa wraz z jaskinią. Jest to obiekt ciekawy pod względem genezy. Jego główną masę tworzą trawertyny mchowe powstałe na skutek wytrącania kalcytu wokół tkanek mszaków.

© Politechnika Śląska

Polityka prywatności

Całkowitą odpowiedzialność za poprawność, aktualność i zgodność z przepisami prawa materiałów publikowanych za pośrednictwem serwisu internetowego Politechniki Śląskiej ponoszą ich autorzy - jednostki organizacyjne, w których materiały informacyjne wytworzono. Prowadzenie: Centrum Informatyczne Politechniki Śląskiej (www@polsl.pl)

Deklaracja dostępności

„E-Politechnika Śląska - utworzenie platformy elektronicznych usług publicznych Politechniki Śląskiej”

Fundusze Europejskie
Fundusze Europejskie
Fundusze Europejskie
Fundusze Europejskie