A A+ A++

 

Trzy dni w Górach Świętokrzyskich! Ale się działo!

Wyjazd odbył się w listopadzie 2021 roku. Pierwszym miejscem jakie odwiedziliśmy była kopalnia kambryjskiego piaskowca kwarcytowego Wiśniówka. Z wydobywanego surowca produkowane jest kruszywo na potrzeby budownictwa.

Złoże piaskowców leży w zachodniej części strefy łysogórskiej Gór Świętokrzyskich. Budują je piaskowce kwarcytowe z przewarstwieniami łupków, wieku środkowego i górnego kambru. W sąsiedztwie występują utwory ordowiku, dewonu i permu.

Mimo to, że pogoda nie dopisała, dobrze wspominamy ten dzień; dowiedzieliśmy się dużo na temat surowca występującego na terenie kopalni oraz ciekawych struktur geologicznych, które można tam znaleźć. Próbowaliśmy wypatrywać skamieniałości trylobitów, lecz warunki pogodowe, niestety uniemożliwiły nam to zadanie.

Kolejnym przystankiem był Rezerwat skalny im. Jana Czarnockiego. Teren rezerwatu to dawny kamieniołom, położony w zachodniej części Kielc, w obrębie Góry Ślichowica (303 m n.p.m.). Głównym celem odwiedzenia tego miejsca było zobaczenie słynnego fałdu leżącego (obalonego). Fałd powstał podczas ruchów górotwórczych orogenezy hercyńskiej. Podobno w dolnych partiach kamieniołomu zachodniego spotkać można ramienionogi i koralowce, chociaż nie mieliśmy okazji ich zobaczyć.

Wieczór spędziliśmy w schronisku, grając w gry planszowe i rozmawiając o geologii.

Drugiego dnia Pogoda była dużo lepsza niż dnia poprzedniego. Mimo chłodu, zaczynało świecić słońce, więc czuliśmy się od razu lepiej. Najpierw pojechaliśmy do Kamieniołomu Zachełmie w poszukiwaniu tropów Tetrapoda. To właśnie w tym kamieniołomie, na ławicach dolomitów, we wschodniej części wyrobiska zostały odkryte skamieniałe tropy w postaci ścieżek odciśniętych w mule. Ślady mają 395 milionów lat; wtedy tereny obecnego kamieniołomu pokrywało ciepłe morze. Po dokładnych oględzinach wszystkich skamieniałości i podziwianiu rezerwatu, udaliśmy się do naszego busa i pojechaliśmy do Samsonowa.

We wsi Samsonów znajduje się ruina huty Józef, której budowa rozpoczęła się w 1818 roku i trwała 5 lat. Występujące na tym terenie rudy żelaza, wielkie kompleksy leśne i nadające się do spiętrzenia rzeki spowodowały rozwój górnictwa, hutnictwa i zakładów przerobu żelaza. To tam w rejonie dzisiejszego Samsonowa, powstały pierwsze fabryki żelaza i stali.

Po tych krótkich odwiedzinach huty, zatęskniliśmy za Geologią, stąd udaliśmy się do Tumlina. W Tumlinie zlokalizowany jest rezerwat geologiczno-archeologiczno-przyrodniczy "Kręgi kamienne". Prawdziwym skarbem tego rezerwatu są wychodnie geologiczne dolnotriasowych piaskowców, tzw. "piaskowców tumlińskich", oraz ich odsłonięcia w sąsiadujących z rezerwatem starych wyrobiskach i kamieniołomie "Tumlin Gród". Piaskowce te charakteryzują się wielkoskalowym, przekątnym warstwowaniem oraz ciekawą, czerwonobrunatną barwą.

Geologii nigdy za dużo, dlatego naszym kolejnym celem była Góra Żakowa i znajdująca się na niej Jaskinia Piekło. Jaskinia została objęta ochroną, jako pomnik przyrody nieożywionej w 1954. Teren wokół jaskini, wchodzący w skład rezerwatu, od XV do XVII wieku był miejscem poszukiwania rud srebra i ołowiu. Podobno w środku jaskini podobno można znaleźć ślady poszukiwania srebra oraz nawet nietoperze! Jaskinia rozwinęła się w wapieniach dewońskich. Możemy znaleźć tam niewielkie stalaktyty. Nazwę jaskini wymyślili okoliczni mieszkańcy, wierzący że żyją tam diabły. Ale żadnego nie spotkaliśmy! Jaskinia bardzo się wszystkim podobała, dwóch uczestników nawet wyszło z niej innym, bardzo ciasnym i niebezpiecznym wyjściem (!).

Gdy nacieszyliśmy się jaskinią, przyszedł czas by zaczął myśleć o wieczorze, na który zaplanowaliśmy OGNISKO. Każdy zebrał trochę znalezionych gałęzi i wróciliśmy do ośrodka. Przy ognisku spędziliśmy kilka dobrych godzin, w miłej atmosferze, opowiadając historie i jedząc pyszne kiełbaski. Tak skończył się pełen atrakcji dzień drugi.

Niedziela była ostatnim dniem naszego wyjazdu. Ostatni dzień nie oznacza jednak  końca przygód! Pierwszym przystankiem był kamieniołom pod Górą Zamkową w Chęcinach. Góra Zamkowa znajduje się w południowym skrzydle antykliny chęcińskiej, a w północnym z kolei Góra Zelejowa. Oddalone są od siebie kilka kilometrów. Antyklina powstała podczas orogenezy waryscyjskiej w późnym karbonie. Przez erozję w centralnej części antykliny znajduje się dolina, w której położone są Chęciny. To zjawisko nazywamy inwersją morfologiczną.

W kamieniołomie w zachodniej części Góry Zamkowej występują cienkoławicowe wapienie środkowego i późnego dewonu. Warstwy te są prawie pionowo stojące. Oprócz wapieni można dostrzec cienką warstewkę twardej skały krzemionkowej – rogowca. W wapieniach możemy znaleźć skamieniałości ramienionogów, koralowców, gąbek, liliowców, ślimaków i gąbek.

Po czasie spędzonym w kamieniołomie udaliśmy się do Zamku Królewskiego, znajdującego się na Górze Zamkowej. Po wspięciu się na jedną z jego wież, podziwialiśmy przepiękny widok na okolicę.

Kolejnym celem naszej wyprawy był nieczynny już kamieniołom w Rzeżuśni, na Wyżynie Miechowskiej. Przedmiotem eksploatacji były tu wapienie oraz margle kredowe. Wykorzystywano je do produkcji nawozów wapniowych. Można znaleźć tam licznie występujące skamieniałości: gąbki, amonity, małże, jeżowce oraz ichnoskamieniałości.

Zmęczeni poszukiwaniami skamieniałości, wróciliśmy do autobusu i bezpiecznie wróciliśmy do Gliwic.

© Politechnika Śląska

Polityka prywatności

Całkowitą odpowiedzialność za poprawność, aktualność i zgodność z przepisami prawa materiałów publikowanych za pośrednictwem serwisu internetowego Politechniki Śląskiej ponoszą ich autorzy - jednostki organizacyjne, w których materiały informacyjne wytworzono. Prowadzenie: Centrum Informatyczne Politechniki Śląskiej (www@polsl.pl)

Deklaracja dostępności

„E-Politechnika Śląska - utworzenie platformy elektronicznych usług publicznych Politechniki Śląskiej”

Fundusze Europejskie
Fundusze Europejskie
Fundusze Europejskie
Fundusze Europejskie