W dniach 25-26 kwietnia 2024 odbyła się wycieczka geologiczna na Dolny Śląsk. Pierwszym punktem naszej wyprawy był kamieniołom bazaltu Leśna w Grabiszycach koło Lubania. Wulkanity neogenu Pogórza Izerskiego tworzą bazaltowe pokrywy lawowe i pozostałości kominów wulkanicznych. Bazalty, które mogliśmy zobaczyć w kamieniołomie to czarne skały z fenokryształami oliwinów i piroksenów. Kopalnia w Grabiszycach znana jest z kolekcjonerskich okazów pomarańczowego kalcytu, którego wystąpienia są już obecnie niedostępne, ze względu na postępującą eksploatację. My mogliśmy poszukiwać mineralizacji jedynie na luźnych blokach bazaltu w obrębie wyrobiska. Znaleźliśmy groniaste skupienia niebieskawego i czarnego ferrosaponitu, kryształki filipsytu i chabazytu.
Abu zobaczyć spękania ciosowe w obrębie komina wulkanicznego udaliśmy się na pobliskie wzgórze Ciasnota, gdzie wystąpienie bazaltów nosi nazwę: Stożek Perkuna.
W miejscowości Leśna podjechaliśmy do wylotu jednej z wielu sztolni, powstałych pod koniec II wojny światowej. Sztolnie te drążone były przez więźniów filii obozu Gross Rosen w Miłoszewie. Zbudowane są z ortognejsów izerskich, które stanowią główną część masywu łużyckiego i karkonosko-izerskiego. Są to częściowo skały masywne, a częściowo wykazujące wyraźną foliację, co powoduje oddzielność łupkową.
Zmierzając do Lubina, do miejsca naszego noclegu, zatrzymaliśmy się w Lwówku Śląskim, aby wspiąć się na górnokredowe skałki piaskowcowe, tworzące malownicze baszty i ambony skalne. Charakterystyczne warstwowanie frakcjonalne, przekątne i równoległe pozwala na określenie środowiska sedymentacji tych skał (morskie środowisko przybrzeżne). Dobra pogoda pozwoliła nam na obserwację zaśnieżonych szczytów Karkonoszy, rozpościerających się na południe od naszej Szwajcarii Lwóweckiej.