Start - Aktualności

Autor: System Publikacja: 11.12.2014
Klub Podróżnika: 35 dni na lodowcu – spotkanie z Wojciechem Grzesiokiem
O „35 dniach na lodowcu”, spędzonych w oczekiwaniu na możliwość ataku na najwyższy szczyt Ameryki Północnej, opowie alpinista i podróżnik Wojciech Grzesiok. Wszystkich wielbicieli mrożących krew w żyłach opowieści, ekstremalnych wypraw i wysokogórskich pejzaży zapraszamy dzisiaj do Klubu Pracowników Politechniki Śląskiej przy ul. Banacha 3 w Gliwicach na godz. 18:00. Wstęp wolny.
Wojciech Grzesiok ma 35 lat i mieszka w Bytomiu. Wspinający się od 18 lat alpinista i podróżnik jest członkiem zarządu Polskiego Związku Alpinizmu i ma na swoim koncie wiele niezwykłych wypraw – nie tylko górskich. W 2008 roku był pomysłodawcą i kierownikiem wyprawy „Bajkał wpław”, której uczestnicy przepłynęli w sztafecie 305 km wzdłuż brzegów Jeziora Bajkał na Syberii. Wspinał się w m.in. centralnej Azji i w Patagonii. Najwyżej wszedł na wysokość 6800 metrów choć, jak sam mówi, bardziej koncentruje się na trudnych ścianach niż na „nabijaniu wysokości”. Najbardziej dumny jest z wejścia na Fitz Roy w Andach (3375 m n.p.m.), gdzie – by dostać się na szczyt w krainie o najbardziej niestabilnej pogodzie na świcie – musiał pokonać 1000 metrów pionowej granitowej ściany…
Podczas spotkania w Klubie Podróżnika Wojciech Grzesiok opowie o swojej tegorocznej wyprawie na Alaskę, której celem był McKinley – najwyższy szczyt Ameryki Północnej. Ekspedycja odbyła się w 40. rocznicę pierwszej śląskiej wyprawy w góry Alaski, w której wziął udział m.in. późniejszy zdobywa Korony Himalajów Jerzy Kukuczka. Wchodząc na McKinley w 1974 r. Kukuczka zdobył swój pierwszy sześciotysięcznik.
W tym roku z zamiarem zdobycia pokrytego wiecznym śniegiem, liczącego 6194 m n.p.m. McKinley’a wyruszył na Alaskę Wojciech Grzesiok. Towarzyszyli mu Adam Życzkowski i Ryszard Pawłowski. Najważniejszym celem wyprawy było przejście w drodze na szczyt tzw. Filaru Cassina, który znajduje się na południowej ścianie McKinley’a. Niestety pogoda okazała się bezlitosna i szturm Filaru Cassina okazał się niemożliwy. – Filar można przejść jedynie przy dobrej pogodzie – relacjonuje Grzesiok. – W razie opadów na podejściu, w tzw. dolinie śmierci, schodzą lawiny, które zmiatają wszystko, co spotkają na swojej drodze. Do tego opady śniegu, który w ciągu jednej nocy potrafił zasypać cały namiot, i którego podczas naszego pobytu spadło w sumie 6 metrów... – dodaje rozczarowany alpinista. Ostatecznie Wojciechowi Grzesiokowi udało się zdobyć McKinley tradycyjną, co wcale nie oznacza, że łatwą. drogą. O 35 dniach spędzonych na lodowcu, po których wspinacze ze Śląska zmuszeni byli skapitulować zaproszony gość opowie podczas dzisiejszego spotkania w Klubie Podróżnika. Zapraszamy.
W tym roku z zamiarem zdobycia pokrytego wiecznym śniegiem, liczącego 6194 m n.p.m. McKinley’a wyruszył na Alaskę Wojciech Grzesiok. Towarzyszyli mu Adam Życzkowski i Ryszard Pawłowski. Najważniejszym celem wyprawy było przejście w drodze na szczyt tzw. Filaru Cassina, który znajduje się na południowej ścianie McKinley’a. Niestety pogoda okazała się bezlitosna i szturm Filaru Cassina okazał się niemożliwy. – Filar można przejść jedynie przy dobrej pogodzie – relacjonuje Grzesiok. – W razie opadów na podejściu, w tzw. dolinie śmierci, schodzą lawiny, które zmiatają wszystko, co spotkają na swojej drodze. Do tego opady śniegu, który w ciągu jednej nocy potrafił zasypać cały namiot, i którego podczas naszego pobytu spadło w sumie 6 metrów... – dodaje rozczarowany alpinista. Ostatecznie Wojciechowi Grzesiokowi udało się zdobyć McKinley tradycyjną, co wcale nie oznacza, że łatwą. drogą. O 35 dniach spędzonych na lodowcu, po których wspinacze ze Śląska zmuszeni byli skapitulować zaproszony gość opowie podczas dzisiejszego spotkania w Klubie Podróżnika. Zapraszamy.
Aktualności
Pokaż wszystkie



Otwarte zasoby edukacyjne
Nie byłoby otwartej edukacji, gdyby nie rozwijająca się technologia. Warto więc zastanowić się, jak wykorzystać nowe narzędzia do usprawniania systemu edukacyjnego, co pośrednio może mieć wpływ na zbliżenia szkoły do rzeczywistości spoza szkolnych murów.

IBUK Libra 2024/2025
Zapraszamy do korzystania z platformy książek elektronicznych IBUK Libra.
Więcej aktualności Mniej aktualności