Start - News
News

Author: System Published at: 02.12.2013
Oświadczenie Rektora Politechniki Śląskiej
Na posiedzeniu Senatu Politechniki Śląskiej w dniu 25 listopada 2013 r. przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego w Politechnice Śląskiej dr inż. Jacek Majewski odczytał „Informacje o działalności ZNP w Politechnice Śląskiej i relacjach Związku z JM Rektorem”. Ze zdumieniem wysłuchałem informacji przewodniczącego, że nasza „współpraca od pewnego czasu jest zakłócona”. Pan przewodniczący spytał na posiedzeniu Senatu: dlaczego? Odpowiedziałem, że według mojej wiedzy i najlepszej woli uważam, iż dlatego, że przed kilku laty zmienił się Przewodniczący ZNP w Politechnice Śląskiej. Z Panią dr Paluchiewicz i z poprzednim Prezydium Związku porozumiewaliśmy się bez najmniejszych problemów. Wszystkie kwestie były rozwiązywane na zasadzie porozumienia i negocjacji.
Pan przewodniczący Majewski przyjął inny styl działania. W moim przekonaniu chce pełnić rolę nadzorczą i kontrolną wobec władz Uczelni, co jest niedopuszczalne i niezgodne z ustawą o związkach zawodowych. Ponieważ nie udaje mu się tego osiągnąć, całą winę za swe niepowodzenie w dążeniu do współrządzenia Uczelnią składa na Rektora.
Myślę, że rewizja tych dążeń i uważna lektura ustawy o związkach zawodowych na pewno pozwoliłyby sprowadzić Pana Przewodniczącego i tym samym Związek ZNP Politechniki Śląskiej do działalności zgodnej z zapisem i duchem art. 4 tej ustawy.
Otrzymałem pismo z Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP, w którym napisano:
„Prezydium Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki Związku Nauczycielstwa Polskiego zostało poinformowane o poważnym konflikcie, jaki panuje pomiędzy władzami kierowanej przez Pana Uczelni a Związkiem.” Nie napisano, kto poinformował i o jaki konflikt chodzi. Natomiast straszono mnie w tym piśmie w sposób następujący:
„Zapewniamy Pana Rektora, że będziemy z całą mocą bronić zagwarantowanych odpowiednimi ustawami uprawnień związków zawodowych. Mamy do tego odpowiednie środki i świadomość, że prawo jest po naszej stronie.” Odczytałem to stwierdzenie jako przejaw braku elegancji i dobrych manier.
Odpowiedziałem, że ze swej strony nie dostrzegam istnienia żadnego konfliktu pomiędzy Związkiem ZNP a rektorem Politechniki Śląskiej. Jeżeli władze ZNP w Politechnice Śląskiej tworzą i dostrzegają konflikt z władzami Uczelni, to powinny starać się go rozwiązać, a nie udać się z taką informacją do władz ZNP. W ramach deklaracji o pełnej woli współpracy z rektorem przewodniczący Majewski powinien starać się ten „swój” konflikt z władzami Uczelni rozwiązać.
Nadmieniam na zakończenie, że nie zgadzając się ze stylem kierowania związkiem ZNP w Politechnice Śląskiej przez przewodniczącego Majewskiego, po 41 latach przynależności do związku, w ramach protestu wystąpiłem ze związku. Ale jak widać, nic to nie spowodowało.
Pan przewodniczący Majewski przyjął inny styl działania. W moim przekonaniu chce pełnić rolę nadzorczą i kontrolną wobec władz Uczelni, co jest niedopuszczalne i niezgodne z ustawą o związkach zawodowych. Ponieważ nie udaje mu się tego osiągnąć, całą winę za swe niepowodzenie w dążeniu do współrządzenia Uczelnią składa na Rektora.
Myślę, że rewizja tych dążeń i uważna lektura ustawy o związkach zawodowych na pewno pozwoliłyby sprowadzić Pana Przewodniczącego i tym samym Związek ZNP Politechniki Śląskiej do działalności zgodnej z zapisem i duchem art. 4 tej ustawy.
Otrzymałem pismo z Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP, w którym napisano:
„Prezydium Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki Związku Nauczycielstwa Polskiego zostało poinformowane o poważnym konflikcie, jaki panuje pomiędzy władzami kierowanej przez Pana Uczelni a Związkiem.” Nie napisano, kto poinformował i o jaki konflikt chodzi. Natomiast straszono mnie w tym piśmie w sposób następujący:
„Zapewniamy Pana Rektora, że będziemy z całą mocą bronić zagwarantowanych odpowiednimi ustawami uprawnień związków zawodowych. Mamy do tego odpowiednie środki i świadomość, że prawo jest po naszej stronie.” Odczytałem to stwierdzenie jako przejaw braku elegancji i dobrych manier.
Odpowiedziałem, że ze swej strony nie dostrzegam istnienia żadnego konfliktu pomiędzy Związkiem ZNP a rektorem Politechniki Śląskiej. Jeżeli władze ZNP w Politechnice Śląskiej tworzą i dostrzegają konflikt z władzami Uczelni, to powinny starać się go rozwiązać, a nie udać się z taką informacją do władz ZNP. W ramach deklaracji o pełnej woli współpracy z rektorem przewodniczący Majewski powinien starać się ten „swój” konflikt z władzami Uczelni rozwiązać.
Nadmieniam na zakończenie, że nie zgadzając się ze stylem kierowania związkiem ZNP w Politechnice Śląskiej przez przewodniczącego Majewskiego, po 41 latach przynależności do związku, w ramach protestu wystąpiłem ze związku. Ale jak widać, nic to nie spowodowało.
Rektor Politechniki Śląskiej
prof. Andrzej Karbownik
prof. Andrzej Karbownik





Show more Less items