Start - News
News
Politechnika Śląska pracuje nad urządzeniami potwierdzającymi skuteczność maseczek ochronnych
Nie ustają działania Politechniki Śląskiej prowadzone na rzecz walki z koronawirusem COVID-19. Grupy naukowców równolegle podejmują prace nad urządzeniami, sprawdzającymi poziom bez-pieczeństwa masek ochronnych oraz filtrami, które pozwolą skutecznie zatrzymać cząsteczki COVID-19.
Koronawirus SARS-CoV-2 jest przenoszony drogą kropelkową. Ochronę przed zarażeniem w często nieuniknionym, bezpośrednim kontakcie z innymi osobami zapewniają maseczki ochronne. Aby jednak były one skuteczne, muszą stanowić zabezpieczenie przed przedostawaniem się cząsteczek wirusa. W tym celu naukowcy Politechniki Śląskiej rozpoczęli współpracę międzywydziałową oraz z otoczeniem społeczno-gospodarczym, by przygotować urządzenia testujące skuteczność masek, a także wytworzyć filtry, które mogłyby stanowić wkładki do maseczek bawełnianych. Do badań Centrum Biotechnologii Politechniki Śląskiej włączyły się wydziały: Elektryczny, Mechaniczny Technologiczny, Chemiczny oraz Automatyki, Elektroniki i Informatyki, a także naukowcy z Instytutu Metali Nieżelaznych Sieci Łukasiewicz, Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Prace na Politechnice Śląskiej prowadzone są dwutorowo. W tym tygodniu powstał prototyp urządzenia, które pozwoli z grubsza określić, czy dana maseczka jest w stanie zatrzymać cząsteczki wielkości 100-110 nanometrów (to przybliżona wielkość koronawirusa COVID-19). – Dążymy do wytworzenia urządzenia, które w sposób porównawczy przetestuje różne maski produkowane metodą chałupniczą lub przez producentów nieposiadających atestów. Chodzi o to, by móc określić, czy maska chroni w dużym stopniu, czy nie – mówi prof. Marek Łos z Politechniki Śląskiej.
Urządzenie pozwoli na testowanie zarówno za pomocą mikrocząsteczek fluorescencyjnych, jak i za pomocą inaktywowanych chemicznie wirusów. W tej kwestii śląscy naukowcy współpracują z prof. Krzysztof Pyrciem, wirusologiem z Małopolskiego Centrum Biotechnologii UJ, kierownikiem zespołu badającego obecnie COVID-19. – Profesor obiecał, że dostarczy nam innego koronawirusa, który będzie chemicznie inaktywowany, żeby docelowo potwierdzić wstępne testy, kiedy zamiast wirusa używaliśmy cząsteczki fluoryzujące – mówi profesor Łos.
Jednocześnie w pracach nad bardziej zaawansowanym urządzeniem do testowania maseczek udział biorą jeszcze naukowcy z Wydziału Elektrycznego i Wydziału Mechanicznego Technologicznego Politechniki Śląskiej. – Trwają prace nad urządzeniem, które zamontowane będzie na fantomie, na którym ćwiczy się resuscytację. Ta wersja pozwoli m.in. na rzeczywistą symulację wdechu, wydechu czy nawet kaszlu – zaznacza prof. Łos.
– W Katedrze Optoelektroniki Wydziału Elektrycznego powstaje prototyp urządzenia, które posłuży do sprawdzenia zdolności filtracji powietrza w maskach „domowej” produkcji – mówi Piotr Kałużyński, doktorant bezpośrednio zajmujący się tym projektem.
– Udział Wydziału Mechanicznego Technologicznego będzie polegał na wsparciu zespołu Centrum Biotechnologii w budowie urządzenia. Mamy drukować elementy i wspomóc proces konstrukcyjny. Oprócz tego będziemy wspomagać profesora Łosa w sprawach organizacyjnych podczas realizacji projektu – mówi prof. Anna Timofiejczuk, Dziekan Wydziału Mechanicznego Technologicznego Politechniki Śląskiej.
Politechnika Śląska współpracuje także z Instytutem Metali Nieżelaznych Sieci Łukasiewicz nad wytworzeniem filtrów z nanowłókien. – To materiał przypominający w wyglądzie i dotyku jedwab. Podczas procesu przetwórczego można modyfikować jego właściwości w bardzo szerokim zakresie – podkreśla prof. Łos. Dodaje, że naukowcom zależy, by wytworzony filtr był stosunkowo tani (jak maseczka chirurgiczna), ale podobnie skuteczny jak maseczki N95 (dające około 95-procentową ochronę). – Stworzenie takiego filtra pozwoliłoby ukryć go w kieszonkach bawełnianych maseczek szytych przez wolontariuszy. Dzięki temu z prostej maski otrzymamy specjalistyczne zabezpieczenie, a dzięki wymiennym filtrom maseczki będą mogły dłużej służyć – zaznacza profesor.
Skonstruowanie nowych urządzeń oraz wytworzenie filtrów będzie ogromnym wsparciem w walce z rozprzestrzenianiem się koronawirusa COVID-19. Nowe technologie wspomogą nie tylko prace naukowców, ale także osób zaangażowanych w szycie maseczek ochronnych w ramach akcji społecznych. W planach jest również wyprodukowanie dodatkowych urządzeń sprawdzających maseczki, które mają zostać przekazane wraz z instrukcją obsługi Fundacji „Korona z głowy”.
#PŚpomagamy
Fot.: mat. Katedra Inżynierii Produkcji PŚ
The statute of the Silesian University of Technology was adopted
Due to the epidemic situation, education of students, doctoral students and participants of postgraduate studies and other forms of education will be conducted only with the use of distance education methods and techniques.
Show more Less items